A więc, już pomału wszystko wygląda Świątecznie, jeszcze dzisiaj ostatni dzień w pracy, jutro spotkanie w super Restauracji Sushi, ale najpier gruntowne porządki i potem 16 grudnia z mamą wylot do Gdańska.
Zamierzam jeszcze zrobić zakupy świąteczne w Trójmieście i Brodnicy, ale muszę poczekać na męża do 20 grudnia.
Świeta Bożego Narodzenia bez powrotu do domu,do rodziny, nie byłyby Świętami, nie ważne jak pięknie mielibyśmy przydekorowane i jaką piękną choinkę!!!
Wszystkim zajętym już domowymi porządkami i dekoracjami życzę dużo wytrwałości!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz