Babcia Eufemia, to babcia mojego męża, która obchodzi urodziny tego samego dnia co ja - 22 maja - i w tym roku skończyła 89 lat.
Jak widzicie balkon babci był już w opłakanym stanie, dlatego z mężem postanowiliśmy się tym zająć. Długo nie trzeba było szukać wszystkiego, co potrzebne do pomysłu i aranżacji, gdyż w Polsce możemy wszystko zakupić w jednym sklepie budowlanym typu OBI, Leroy Merlin, Praktiker czy Castorama.
Ściany neleżało zeskrobać, nanieść podkład pod tynki mineralne, tzw "ceplast" jak i sam tynk mineralny polimerowy w kolorze białym, bo takie było życzenie babci.
Rozplanowałam zasadzenie kwiatów, które zakupiłam w OBI i Auchan.
Najdroższym wydatkiem okazała się podłoga z klepek teak (tekowych) zakupiona w IKEA w cenie 79 zł za opakowanie, które ma 0,8 m2. Musieliśmy kupić 5 paczek na balkon szerokości 120x320 cm.
Wymiana starych już i nienadających się desek na nowe i osłonięcie ich pleksą to wydatek 150 zł.
Należy pamiętaćo specjalnych mocowaniach tej pleksy i wkrętach (czarnych) szybkomontażowych do drewna.
Półkę możecie zakupić w IKEA, reszte dodatków w postaci doniczek ELHO musielibyście poszukać w OBI albo Leroy Merlin.
Oddam jeszcze babci swoją turkusową parasolkę, gdyż mam zieloną, która jest stabilniejsza, a ja mam balkon na zewnątrz.
Najważniejsze jest to, że 89 letnia babcia Eufemia ma piękny balkon, na którym może podziwiać jak jej rosną kwiatki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz